X WYPRAWA DO EGIPTU – 9.09.2023

Niejeden wyśmiałby i krytykował. No bo upał i tak daleko! Ale ten „niejeden” nie wie wtedy co gada. Nie przeżył i nie odczuł tej satysfakcji. Trzeba lubić życie, wiedzieć jak korzystać z tego co przynosi do wykorzystania, żeby umieć żyć. Dlatego dla dziewczyn z kijkami te 8 km niemal w pustynnych warunkach, to owszem zmęczenie,  zgrzanie, wysuszenie i jak kto chce nazwać, ale jaka frajda. Samo słowo „rozgrzewka”, w upalny dzień brzmi dziwnie, więc i prawdziwa rozgrzewka na stadionie nagrzanym słońcem, zastanawia. A jednak potrzebna i mocno integrująca. Powietrze wypełniła energia życzliwych, uśmiechniętych „wariatów kijkowych”, jakże cudownych, różnobarwnych, poprzebieranych odpowiednio do tematu. W końcu mieliśmy wyruszyć na wyprawę do Egiptu. Kilka z nas już kolejny raz, a inne po raz pierwszy.

Początkowe około 3 kilometry, to droga wzdłuż linii brzegowej rzeki Nil, za którą robił Zbiornika Jeziorsko, podłoże piaszczysto trawiaste. Kolejne kilometry to suchy piach i kurz spod wędrujących stóp. Starałyśmy się trzymać równe tempo, dla lżejszego oddechu i mniejszego zmęczenia. Naszą grupę prowadziła Kleopatra. Nie było jej łatwo w tym przebraniu, ale czego nie robi się dla idei. Wiele osób maszerowało w egipskich strojach. Mimo, ze to sztuczności, dodawały kolorytu wydarzeniu, w którym wzięło udział ponad 700 osób!!! Szok. Jednak organizatorzy dali radę wszystkim zapewnić miejsce do odpoczynku, strawę i zabawę.

W Egipcie do paszportów wstemplowano nam wizę i częstowano arbuzem, jabłkami, winogronem i ciastem. Największe wzięcie miała jednak woda oraz pamiątkowe fotki z małymi alpakami
i krokodylem. W powrotnej drodze, dla chętnych, podstawiono lokalny transport.

Po powrocie, w Pęczniewie, na urokliwym terenie  czekały na nas specjały od Koła Gospodyń Wiejskich i lokalnej gastronomii. Wszystkiego było mnóstwo i bardzo smaczne.

Dzień pełen wysiłku, żartu, satysfakcji i nowych znajomości, zakończyło losowanie fantów od sponsorów i tańce, które jak zwykle mogłyby trwać do rana, gdyby nie czas.

Dziękujemy Gminie Pęczniew za organizację tego fajnego wydarzenia promującego zdrowy styl życia. Doceniamy trud włożony w przygotowanie atrakcji dla kilkuset osób żądnych przeżyć. Udało się bardzo. Będziemy z Wami za rok.

Szczególne podziękowania:

– dla Basi Lewandowskiej, bo dzięki niej było wygodnie i przyjemnie

-dla Pana Roberta z firmy Stojeccy za bezpieczną podróż i wyrozumiałość

*szersza fotorelacja na face book-u

/mł/