KINO KOBIET … po wykładzie

Spojrzenie na sztukę filmową z kobiecego punktu widzenia czy poszukiwanie wątków kobiecych w historii kina zajmowały uwagę Studentów ZU3W podczas wykładu 28 października. Przywołane zostały najwybitniejsze realizacje filmowe, w których kobiety są reżyserkami lub bohaterkami filmowymi, a także wyłoniły się słynne postaci kobiece, ze szczególnym uwzględnieniem portretów we współczesnym kinie polskim (jak filmy o Marii Skłodowskiej-Curie, Kalinie Jędrusik czy Michalinie Wisłockiej). Prelegentka dr Beata Lisowska w pracy akademickiej zajmuje się nauką o filmie, mediach, kulturze wizualnej, jest adiunktem w Akademii Humanistyczno-Ekonomicznej w Łodzi.

Kino Kobiet, termin który wyzwala kilka filozoficznych myśli, ale zawsze jako pierwsza nasuwa się ta, że to musi być kino, które przeznaczone jest specjalnie dla kobiet. To one są adresatkami filmu. Tematy mówią o wrażliwości, miłości, poświęceniu, a więc przyciągają kobiety. A tymczasem w Internecie pod tym hasłem, mnóstwo zapisków, że to ciekawy film specjalnie dobrany do żeńskiej widowni, poprzedzony licznymi atrakcjami organizowanymi tuż przed seansem na sali kinowej. Fantastyczna, luźna atmosfera seansu ma już swoje stałe fanki! Nie było takiej drugiej imprezy, która byłaby skupiona wyłącznie na kobietach! Zdaniem M.Radkiewicz  „samo określenie „kino kobiece” jest dosyć niezręczne, ponieważ ma charakter opisowy i sugeruje rodzaj kina, typ narracji czy charakter fabuły”. Sama nie stosuje tego terminu, ponieważ interesuje ją fenomen twórczości kobiet, który w języku angielskim określa się jako women’s Cinema. W takim ujęciu eksponuje się podmiotowość artystki i jej punkt widzenia. Podczas wykładu dowiedzieliśmy się, że mówiąc o kinie kobiecym, można rozważać także tematykę i bohaterki z interesujących filmów tak Pedro Almodóvara, jak i Roberta Altmana. Ale z drugiej strony są filmy Kathryn Bigelow, których tematyki nikt raczej nie określiłby mianem „kobiecej” w stereotypowym rozumieniu, a nadal jest to kino kobiety.  Radkiewicz pokazuje płynność kina oraz sztuki tworzonej przez kobiety. A my, dzięki pani dr Beacie Lisowskiej mogliśmy termin kino kobiet poddać analizie w kilku aspektach i pozostać z poczuciem, że był to wykład bardzo interesujący i eksplorujący myśl.