DLA MNIE KULTURA JEST JAK POWIETRZE …/mł/
„Ponadczasowi” to obecnie grupa 18 osób, aktorów i muzyków, którzy w pełnym składzie biorą udział w każdym spektaklu. Bez wyjątku. Kto tylko chce występować ma taką możliwość. Zespół jest zgrany, a artyści przyjaźnią się ze sobą i chętnie przebywają ze sobą nie tylko na próbach. Grają już 10 lat. To usłyszeliśmy dzisiaj na spotkaniu z artystami w Centrum Kultury Młodych przy ul. Lokatorskiej w Łodzi.
Wiemy już, że to fantastyczna grupa pozytywnie zakręconych indywidualności. Aktorzy, amatorzy wspierani [rzez profesjonalnych muzyków z bogatym dorobkiem teatralnym. Mieliśmy okazję podziwiać ich wcześniej w przedstawieniach: ”Łódź, moja miłość”, „Pękające torby z papieru” czy „Jak pięknie żyć. Ballada Cygańska”.
Ich zupełnie nowa sztuka zatytułowana „W cieniu” poświęcona jest Irenie Tuwim, której 89-letnie życie było pracowite i ciekawe, ale nieszczęśliwe. Wciąż w cieniu swojego wybitnego brata Juliana. Wychowywana bez matczynej miłości. Niedoceniana.
Dzisiaj dowiedzieliśmy się, że to niesamowicie energetyczna postać. Cudowny człowiek. Jej wiersze, których wysłuchaliśmy wzruszały widza do łez. Artyści przekonali nas w swojej interpretacji. Spowodowali, że chcemy bliżej poznać Irenę, zaprzyjaźnić się z nią.
Spektakl w reżyserii Aleksandry Czerczyńskiej bardzo polecamy.
W każdym szczególe zasługuje na uwagę. Piękna, profesjonalna oprawa muzyczna, bardzo dobra scenografia i przekonująca gra aktorska. Zapamiętamy spójność gestów i mimiki poszczególnych aktorów grających w danym momencie tę samą postać. To mistrzostwo. Brawo.
Gratulujemy „Ponadczasowym” mądrego pomysłu na krzewienie potrzebnej wiedzy. Gratulujemy udanego przedstawienia
(ps. relacja foto na FB – oświetlenie sceniczne uniemożliwiło wykonanie dobrych zdjęć telefonem. Musicie uwierzyć słowom. Było wspaniale 
/mł/
